czwartek, 11 marca 2010

Manifest normalności

Co jakiś czas zaglądam na czat Omegle.com, o którym pisałem już kiedyś, raczej z nudy niż z jakiejś chęci "poznania ciekawych ludzi z innych krajów", bo takowi są tam raczej w opozycji. Tak więc wczoraj zaczynam rozmowę, przeleciało mnóstwo osób, które na widok słowa "male" rozłączali się (a może rozłanczali? :)), debili, których sam wyłączałem, aż w końcu trafiłem na kogoś, kto chciał ze mną porozmawiać. Oto jak się rozwijała rozmowa:

You: hi
Stranger: asl/
You: 21mPL
You: u?
Stranger: 20fCA
You: CA means Canada?
Stranger: California
You: sorry;]
Stranger: its okay ;)
You: how are you?
Stranger: better now that i'm talking to you ;)
You: my pleasure:)
Stranger: i like pleasure ;)
You: good
Stranger: i can pleasure you?
Stranger: would you like that
You: what?
Stranger: tell me how you like it big boy
You: it?
Stranger: you know; )
You: uh
You: after wedding only with my wife
Your conversational partner has disconnected.

Komentarz jest chyba raczej zbędny, jednakże zamieszczę skrótowy słowniczek mowy czatowej:
asl - age, sex, location - wiek, płeć, lokalizacja
21mPL - tak zazwyczaj odpisuję ja - 21 lat, mężczyzna (male), Polska (zawsze zastanawia mnie czy taki obcokrajowiec prawidłowo kojarzy te dwie litery z naszym krajem)
u - you - ty, w wersji ze znakiem zapytania będzie znaczyć: a ty?

Brak komentarzy: