Uh! Gorąco kończy się ten kwiecień, niemiłosiernie gorąco... U mnie tu we Wrocławiu termometr stacji meteorologicznej pokazuje 25°C. Właśnie wróciłem z zakupów i jestem totalnie padnięty. Zapomniałem już co to znaczy taka patelnia na dworze. Jestem jednak na taką pogodę odpowiednio przygotowany! W lodówce chłodzi się Ciechan Pszeniczne - idealne na taką pogodę piwko - oraz może nieco niższej klasy, ale całkiem dobrego smaku - Perła EXPORT (ostatnio smakuje mi znacznie bardziej niż jej Chmielowa siostra).
Piwem tego sezonu będzie też niewątpliwie dla mnie Kasztelan Niepasteryzowane z Browaru Sierpc. Firma Carlsberg, będąca jego właścicielem, poszerzyła bowiem jego dystrybucję z regionalnej na całą Polskę. Bardzo przyjemne, chmielowe piwko, orzeźwiające i akuratnie nasycone, na dodatek w przystępnej cenie.
1 komentarz:
i gdzie ten gorąc się podział? :(
Prześlij komentarz